Seashell clutch, torebka wizytowa, która zachwyca!
2018-08-23
Wszystkie torebki wizytowe są wyjątkowe, bez dwóch zdań. Ich niewielki rozmiar, specyficzna forma i zdobienia uzależnione od stylu, w jakim są utrzymane – wszystko to sprawia, że już na pierwszy rzut oka widać, że zostały stworzone z myślą o szczególnych okazjach. Z tego też powodu, wybór idealnej, zwłaszcza, kiedy szykuje się naprawdę ważne wyjście, może nastręczać wiele problemów. Zwykle dobieramy kopertówkę do całości stylizacji, tak by była elementem, który ją uzupełnia i jeszcze bardziej ją podkręcała. Dziś jednak chcemy Wam zaprezentować torebkę wizytową, która zasługuje na miano absolutnie wyjątkowej, takiej, obok której nikt nie przejdzie obojętnie. Ta kopertówka nie ma za zadanie dopełniać stylizacji – ona ją definiuje i nadaje jej ton. To jak, gotowe?
Pomysł ten nie jest nowy, bowiem po raz pierwszy torebka wizytowa w kształcie muszli pojawiła się na letnio – wiosennym pokazie marki Chanel w 2012 roku i zachwyciła wszystkich obecnych. Jednak ten model, kosztujący bagatela 150 tys. złotych to nic innego, jak przerost formy nad treścią. Haute couture rządzi się jednak własnymi prawami, a nie od dziś wiadomo, że tego co dzieje się na pokazach mody, nie należy traktować do końca serio :)
Wracając jednak to torebki w kształcie muszli – ten motyw jest bardzo oryginalny i robi naprawdę duże wrażenie. Nic więc dziwnego, że zainspirował szereg producentów to stworzenia własnej wersji seashell clutch. Przedstawiamy Wam jedną z nich – torebkę wizytową Muszla Wenus. Mogłybyśmy napisać, że największym atutem tej torby jest jej nietypowy kształt, inspirowany muszlą przegrzebka. Nie jest to jednak opis, który choć w połowie opisze jej urok. Dużo bardziej przemawia do nas porównanie do muszli z obrazu Botticelliego, Narodziny Wenus, skąd swoją drogą wzięła ona swoją nazwę. Nietypowy kształt sprawia, że doskonale mieści się w dłoni, jednak jeśli nie jesteś miłośniczką takiego rozwiązania, z pewnością docenisz doczepiany łańcuszek, dzięki któremu torebkę można nosić również na ramieniu. Jej pojemność jest ograniczona, jednak umówmy się – w tym przypadku spektakularny efekt, jaki uda Ci się z jej pomocą osiągnąć, jest tego wart.
Torebka muszla występuje w siedmiu wersjach kolorystycznych, dzięki czemu możesz dopasować ją do niemal każdej wieczorowej sukienki. My jednak widzimy ją w towarzystwie długiej czarnej lub szampańskiej sukienki z lekkim trenem, w której będziesz wyglądać jak współczesne uosobienie mitycznej Wenus. W wersji nieco bardziej klubowej, torebka w kształcie muszli świetnie sprawdzi się także jako dodatek do krótkiej i mieniącej się, cekinowej sukienki. W końcu jak szaleć to szaleć!
Pomysł ten nie jest nowy, bowiem po raz pierwszy torebka wizytowa w kształcie muszli pojawiła się na letnio – wiosennym pokazie marki Chanel w 2012 roku i zachwyciła wszystkich obecnych. Jednak ten model, kosztujący bagatela 150 tys. złotych to nic innego, jak przerost formy nad treścią. Haute couture rządzi się jednak własnymi prawami, a nie od dziś wiadomo, że tego co dzieje się na pokazach mody, nie należy traktować do końca serio :)
Wracając jednak to torebki w kształcie muszli – ten motyw jest bardzo oryginalny i robi naprawdę duże wrażenie. Nic więc dziwnego, że zainspirował szereg producentów to stworzenia własnej wersji seashell clutch. Przedstawiamy Wam jedną z nich – torebkę wizytową Muszla Wenus. Mogłybyśmy napisać, że największym atutem tej torby jest jej nietypowy kształt, inspirowany muszlą przegrzebka. Nie jest to jednak opis, który choć w połowie opisze jej urok. Dużo bardziej przemawia do nas porównanie do muszli z obrazu Botticelliego, Narodziny Wenus, skąd swoją drogą wzięła ona swoją nazwę. Nietypowy kształt sprawia, że doskonale mieści się w dłoni, jednak jeśli nie jesteś miłośniczką takiego rozwiązania, z pewnością docenisz doczepiany łańcuszek, dzięki któremu torebkę można nosić również na ramieniu. Jej pojemność jest ograniczona, jednak umówmy się – w tym przypadku spektakularny efekt, jaki uda Ci się z jej pomocą osiągnąć, jest tego wart.
Torebka muszla występuje w siedmiu wersjach kolorystycznych, dzięki czemu możesz dopasować ją do niemal każdej wieczorowej sukienki. My jednak widzimy ją w towarzystwie długiej czarnej lub szampańskiej sukienki z lekkim trenem, w której będziesz wyglądać jak współczesne uosobienie mitycznej Wenus. W wersji nieco bardziej klubowej, torebka w kształcie muszli świetnie sprawdzi się także jako dodatek do krótkiej i mieniącej się, cekinowej sukienki. W końcu jak szaleć to szaleć!
Pokaż więcej wpisów z
Sierpień 2018
